Szukaj

5 sprytnych sposobów, aby Twoje dziecko jadło więcej owoców.

Gosia, 21 listopad 2016
5 sprytnych sposobów, aby Twoje dziecko jadło więcej owoców.

Dobrych nawyków żywieniowych uczymy się z domu. Dlatego bardzo ważne jest, aby wprowadzać do diety dzieci jak najwięcej cennych składników w postaci zdrowych produktów. Takimi niewątpliwie są owoce. Na szczęście większość dzieci owoce lubi, ze względu na ich słodki i orzeźwiający smak. Niektóre dzieci jednak potrzebują więcej czasu, aby przekonać się do ich smaku. A szkoda, bo nawyk regularnego jedzenia owoców i warzyw może uchronić je od nadwagi oraz otyłości, a w dorosłym życiu od chorób, związanych z układem krążenia i wielu innych. Każdy rodzic, mając na uwadze dobro swoich dzieci, powinien dbać od ich najmłodszych lat o to, aby jadły prawidłowo skomponowane posiłki. A jak Twoje dziecko reaguje na owoce? Czy odwraca się na pięcie na propozycję zjedzenia jabłka? Jeśli tak, to mam dla Ciebie dobre wieści: jest szansa aby to zmienić! Oto kilka sprytnych sposobów na zachęcenie dziecka do tego, aby jadło więcej owoców. 


 1. Trzymaj owoce w zasięgu wzroku


Czy zdarza Ci się, że w sklepie starannie wybierasz najświeższe, najładniejsze owoce z myślą o swoich pociechach, przynosisz je do domu i od razu chowasz: do lodówki lub szafki? Jeśli tak, to na pewno zmniejszasz ich szansę na to, aby zostały zjedzone. Dzieje się tak, ponieważ nie pamiętamy o owocach, których nie mamy przed oczami. Jeśli chcesz, aby Twoje dziecko jadło owoce codziennie oraz budowało w sobie dobre nawyki żywieniowe, trzymaj owoce w widocznym miejscu, takim jak blat kuchenny czy stół. Zadbaj również, aby Twoje owoce były przygotowane od razu do zjedzenia. W związku z tym umyj je oraz w miarę możliwości i w zależności od rodzaju  owoców wyporcjuj. W ten prosty sposób będą łatwe do spożycia i dziecko chętniej po nie sięgnie.


2. Tęcza w kuchni to podstawa!


Dzieci powinny zjadać codziennie kilka porcji warzyw i owoców. Wpływa to pozytywnie na ich rozwój i chroni je przed chorobami. Jednakże dzieci zazwyczaj sięgają chętniej po owoce niż warzywa. Czy to niepokojące? Niekoniecznie. Owoce również zawierają cały bukiet niezbędnych witamin i składników odżywczych, w naturalnej, przystępnej formie. Dla przykładu: połowa owocu mango zawiera ponad dwa razy więcej witaminy A, niż kubek surowych brokułów. Jeden średni banan zawiera taką samą ilość potasu, co kubek gotowanej cukinii. Natomiast kubek malin zawiera dwa razy więcej błonnika pokarmowego, niż kubek gotowanej fasolki szparagowej. Co to oznacza? To, że jeśli Twoje dziecko nie przepada za warzywami nie załamuj się! Podsuwaj mu owoce, które ze względu na swój smak, zapewne bardziej przypadną mu do gustu. Najważniejsza jest różnorodność. Podawaj warzywa i owoce świeże, a gdy masz z tym problem, zmiksuj je! Dzieci uwielbiają różnokolorowe koktajle, dlatego miksuj i “przemycaj” to co dla nich najlepsze. Korzystaj z szerokiego wachlarza kolorowych owoców i warzyw oraz obserwuj jak Twoje dziecko zdrowo się rozwija.


3. Mrożone lub suszone owoce? Jak najbardziej!


Jak pisałam wyżej, w diecie dziecka bardzo ważna jest różnorodność. Jednak są takie owoce, które są dostępne wyłącznie przez kilka miesięcy w roku w świeżej formie. Mówię tutaj na przykład o uwielbianych przez wszystkich truskawkach, malinach, jagodach czy morelach. Ich „utrwalone“ odpowiedniki dostępne są jednak przez cały rok. Mrożenie jest bardzo dobrym sposobem utrwalania owoców. Nie powoduje utraty witamin i można po nie sięgnąć w każdym momencie. Najczęściej mrożone owoce to truskawki, maliny, jagody, ale również wiśnie, śliwki czy żurawina. Idealnie sprawdzą się jako dodatek do koktajlu, „posypka“ do jogurtu naturalnego czy płatków śniadaniowych, jak również do pieczenia. Suszone owoce zawierają w sobie koncentrację witamin i składników mineralnych, ale również kalorii. Dlatego porcje tych owoców powinny być odpowiednio mniejsze. Słodki smak rodzynek, moreli, daktyli czy śliwek na pewno zachęci maluchy do zjedzenia kilku sztuk.


4. Nie przesadzaj z owocowymi sokami.


Mam nadzieję, że przekonałam Cie, że jesteś w stanie zachęcić swoje dziecko do częstego jedzenia owoców w różnej formie. Pamiętaj natomiast, że soki owocowe poza obecnością witamin, zawierają spore ilości cukru, pozbawione są natomiast większości błonnika pokarmowego. Taki układ przyspiesza wchłanianie cukru i w efekcie może powodować problemy z nadwagą. Całe owoce zawierają naturalny błonnik, który hamuje wchłanianie cukrów i w efekcie korzystniej wpływa na gospodarkę energetyczną dziecka oraz na wchłanianie cennych witamin. Podsumowując: całe owoce - zawsze! Soki - od czasu do czasu.


5. Dawaj przykład!


Ogólnie znane przysłowie „niedaleko pada jabłko od jabłoni“ pokazuje, że zdrowe nawyki żywieniowe powinieneś stosować najpierw Ty – drogi rodzicu. Dziecko wchłania jak gąbka Twoje zachowania, więc dając mu zdrowy przykład, działasz korzystnie nie tylko dla siebie, ale i dla niego. A to jest przecież w tym wszystkim najważniejsze.