Plamy z warzyw i owoców- jak pozbyć się plam

Plamy na ubraniach i przedmiotach codziennego użytku zdarzają się każdemu – nawet najbardziej uważnej i ostrożnej osobie z pewnością nie raz i nie dwa zdarzyło się zachlapać swoją ulubioną bluzkę, zaplamić świetnie leżące spodnie, czy pobrudzić ukochany koc podczas jedzenie w łóżku albo na kanapie. Osobna kwestia to plamy na ubrankach u dzieci. Rozszerzanie diety i późniejsze dietetyczne eksperymenty to z pewnością sterty poplamionych ciuszków, które nadają się tylko do wyrzucenia. Ale czy na pewno? A może istnieją jakieś sprawdzone sposoby, które pozwolą usunąć nawet tak uporczywe i trudne zabrudzenia jak te powstałe po marchewce, czy buraczkach? Sprawdźmy. Tekst powstał we współpracy z naszym partnerem mybaze

Trudny przeciwnik – plamy po owocach

Najtrudniejsze do usunięcia będą zdecydowanie plamy z owoców czerwonych i fioletowych: malin, truskawek, porzeczek, poziomek, jagód. Koszulę, na którą niefortunnie trysnęło nadzienie z pierogów z owocami najlepiej natychmiast zdjąć i polać dużą ilością wrzątku - link do serwisu partnera z koszulami https://mybaze.com/pl/koszule-damskie/ Jeśli w danej chwili nie mamy do niej dostępu, dobrą alternatywę stawni także alkohol lub płyn do dezynfekcji rąk. Jeśli plama zdążyła zaschnąć przed tym zabiegiem koniecznie posyp ją dużą ilością soli kuchennej lub do namoczenia dodaj sporą ilość octu. Plamy po owocach cytrusowych najlepiej wywabiać przy pomocy sody oczyszczonej, mleka lub płynu do mycia naczyń.

Warzywa też potrafią stawiać opór

Wśród warzyw prym w tej kwestii wiodą bez wątpienia marchewki, buraki i pomidory. Plamy z marchewki to odwieczny problem zwłaszcza rodziców małych dzieci, u których spora część papki z marchewki ląduje niestety na bodziakach, bluzeczkach i śpioszkach. Taką plamę najlepiej od razu namoczyć w zimnej wodzie i nacierać szarym mydłem. Postawiać na 2-3 godziny i wyprać w standardowy sposób. Jeśli już zaschnie, warto polać ją wodą utlenioną. Co ciekawe, także słońce jest naturalny, świetnym wywabiaczem tego typu plam. Promienie UV mają bowiem właściwości wybielające. Zatem jeżeli tylko pogoda na to pozwala, warto suszyć ubrania na świeżym powietrzu. Zaplamioną buraczkami bluzkę czy sweter, najlepiej zostawić na kilka godzin w zimnej wodzie, a następnie wcierać w plamę rozcieńczony detergent lub spróbować działania wrzącej wody i pocierania gąbeczką. Pomidory, sosy pomidorowe i keczup także mogą być niezwykle zdradzieckie i trudne do usunięcia z tkanin i materiałów. Tutaj należy ściągnąć resztki łyżeczką bez pocierania, odwrócić ubranie na lewą stronę i polewać zabrudzenie mocnym strumieniem zimnej wody, a następnie zaprać ręcznie z pomocą mydła lub płynu do naczyń.

A co z plamami po sokach?

Soki owocowe, zwłaszcza te świeżo wyciskane, posiadające naturalne barwniki również mogą być sprawcą plam na ubraniach, dywanach, czy kocach. Szczególnie trudnym do usunięcia jest sok pomarańczowy oraz porzeczkowy. Ciekawym sposobem na walkę z takimi plamami jest zanurzenie tkaniny na kilka godzin w zsiadłym mleku! Nie ma co bać się własnoręcznego robienia soków owocowych, zwłaszcza, że na rynku znajdziemy tak innowacyjne i ciekawe urządzenia jak elektryczne obieraczki do owoców! Nie wierzysz? Zajrzyj tutaj https://obieramy.pl/blog/ po więcej porad